czwartek, 3 lipca 2014

sprzedaż

Szkoda chłopa, ale taki mamy rząd. Ja osobiście tak znienawidziłem platformę, że jak słyszę od kogoś że i tak na nich będzie głosował to muszę odejść bo bym chyba w łeb przywalił. Minister z żonką dymali skarbówkę, teraz szukają kto to nagrał. To jest chore! A zwykły właściciel warzywniaka czy kiosku jest nękany non stop, a to skarbówka, a to sanepid, a to ZUS. Żyć się odechciewa w państwie które jest przeciwko obywatelowi. Dzisiaj do drzwi pukał młody chłopak, nie pijak, normalny. Pytał o coś do jedzenia. No ale nasz rząd wysyła miliony na ratowanie Ukrainy! Polska to chyba Dubaj Europy? Wszystkim pomogą finansowo- Grecja, Ukraina. Sprzedaje akcje bo... czy na pewno dlatego. Jak się dobrze przyjrzeć jego inwestycją, aż w oczy kłuje powiązanie jego biznesów ze skarbem państwa. A Hawe miało zrobić miliardowe przedsięwzięcie i znów bez Państwa Polskiego nie miało by ono racji bytu. Ale co się stało... tego możemy się tylko domyślać. Jednak jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze... Fakty: wypływają "taśmy prawdy" i po pewnym czasie - gdy wiadomo że rząd nie "poleciał" - sprzedaje akcje. Wnioski nie przeforsował tego czego chciał,  spróbował zmienić partnerów do rozmów, nie udało się więc sprzedaje akcje bo... jeśli firmy nie stać na inwestycje a Hawe nie było stać bierze kredyty a gdy wiadomo, że inwestycja nie wypali to Hawe będzie na granicy bankructwa albo zbankrutuje a to oznacza nie zyski a koszty więc ucieka dopóki inni się nie skapną i może wyciągnąć jak najwięcej tzn.stracić jak naj mniej.  Z Rosją nie może byle kto prowadzić dużych interesów , dostawać całkowicie dotowany węgiel aby wyłożyć nasz przemysł wydobywczy , mógł tylko człowiek zatwierdzony przez KGB, tak zresztą jak wszyscy oligarchowie na Ukrainie , odpowie za to wcześniej czy później. Znaleźli kozła ofiarnego a "bohaterowie" Sienkiewicz, Belka, Sikorski i koledzy urzędują w najlepsze,jeszcze kilka tygodni i staną się ofiarami,zaczną pobierać dodatek kombatancki i w końcu wielkie odszkodowania. Jak ktoś śmiał przedstawić prawdziwe ich rozmówki i układy, tak się przecież pięknie maskowali latami.