niedziela, 11 grudnia 2016

woda

Co do zbiorników to czy się opłaca czy też nie zależy od wielu czynników.
U mnie wszędzie glina a dach spory i do tego żadnej kanalizacji czy też rowu.
Jedynym wyjściem jest odprowadzać nadmiar wody do zbiornika i w dogodnym momencie rozprowadzać po działce.Macie jeden zbiornik, czy podzielony na kilka? 10 m3 to jest sporo. Kręgi o największej średnicy, jakie znalazłem, mają 140 cm i 50 cm wysokości. Jeśli dobrze liczę, to w jednym kręgu mieści się ok. 0,77 m3, a więc potrzebne jest 13 takich kręgów. Wynika z tego że wykop musi mieć co najmniej 6,5 m głębokości (o ile góra zbiornika jest równa z powierzchnią ziemi). Przy mniejszych kręgach jest jeszcze głębiej. Jakich używaliście kręgów i w jaki sposób je wkopaliście?Pewnie jest to standardowy zbiornik na szambo. Już za jakieś 2tysiące można mieć. Wystarczy z 2 metry głębokości wykopu i gotowe. Sam będę swoje obecne szambo wykorzystywał do gromadzenia deszczówki jak tylko mnie do kanalizacji podłączą. Odpowiednia instalacja w ogrodzie już się powoli kładzie. Zamówiliśmy 2 zbiorniki, w jednym jest szambo a w drugim deszczówka.Ja jednak odradzam zbiorniki betonowe.Sąsiad po 5 latach musiał wyciągać taki zbiornik.Okazało się ,że korzenie topoli wrosły mu w zbiornik.
Tak jak wcześnie pisałam sama posiadam zbiornik z polietylenu.
Podstawowymi zaletami zbiorników z tworzyw sztucznych jest szczelność. Dzięki temu deszczówka nie przedostanie się do gruntu, a z drugiej strony do samego zbiornika nie będą przenikać żadne substancje. Tworzywa sztuczne wykazują też trwałość i odporność na korozję chemiczną i biokorozję. Mają mały ciężar, co ułatwia transport i instalację. . Są odporne na wrastanie korzeni.A najważniejsze jest to ,ze charakteryzują się długowiecznością.
Zasadniczą wadą zbiorników betonowych jest brak "naturalnej" szczelności - trzeba je pokryć masami uszczelniającymi (szczególnie połączenia) i jest to czynność krytyczna dla wykonania. Oprócz tego zbiorniki są ciężkie i wymagają dźwigu do montażu.
Szambo było ze wzmocnioną pokrywą - bo znajduje się pod podjazdem.
Zbiornik do deszczówki: betonowy, składał się z 2 części, według producenta ma atest na szczelność.
Woda jest tak czysta, że zastanawiamy się, czy nie puścić tej wody do pralki.
U nas woda jest po 3 zł a razem z kanalizą 7 zł.
Do tego latem sieć wodna nie wyrabia i jest zakaz poboru wody do podlewania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz